Wężymord - skąd ta nazwa?
Otóż wywodzi się z medycyny ludowej. Niegdyś uważany był za remedium na skutki ukąszenia węży .
Obecnie jest stosowany w kuchni pod nazwą skorzonera. Korzeń zwany jest również zimowym szparagiem. Można go przyrządzać podobnie jak rośliny korzeniowe - piec, smażyć, gotować a liście dodawać do sałatek .
Wężymord cechuje się bogactwem minerałów – takich jak potas i sód, wapń, żelazo, magnez, fosfor i chlor. Ma w sobie również prowitaminę A (beta-karoten), witaminę E i C oraz witaminy B1, B2 i PP.
Zawiera inulinę – cukier, który może być spożywany przez diabetyków. Ponadto ma właściwości prebiotyczne – wspomaga rozwój pożytecznej mikroflory w naszych jelitach. Czyli wspomaga trawienie i wzmacnia odporność .
Odwar z wężymordu ma właściwości wykrztuśne i napotne - przyda się w zbliżającym sezonie przeziębieniowym .
Roślina ta działa również moczopędnie, więc można stosować ją wspomagająco w leczeniu stanów zapalnych pęcherza.
Wężymord - nazwa brzmi bardzo srogo, lecz poratuje on, gdy poczujesz się niebogo.